Witaj w Krainie Czarów! 

Z aparatem w ręce biegam od gimnazjum, mój pierwszy używany aparat kupiłam za długo odkładane kieszonkowe, a po kilku miesiącach uciechy sprzęt padł i naprawa była droższa niż sam sprzęt. 
Jak widzicie początki nie były łatwe ;) 
...ale nie poddałam się! 

W końcu mając 25 lat i spory bagaż doświadczeń zawodowych pomyślałam, że pora zająć się fotografią na poważnie. 
Fotografia to niekończąca się nauka i samodoskonalenie. Trendy się zmieniają. Technika idzie do przodu. Jedno jednak w tym wszystkim mogę Wam obiecać - to co robię, robię wkładając w to całe moje serce. 

W co jeszcze wkładam moje serce? 
W opiekę nad moimi dwoma psiakami - adopciakami. 
W podróże. 
Robię wszystko, żeby na końcu swojej drogi nie żałować niczego. 
Back to Top